REPLIKI nie mylić z ubrankami i wyposażeniem... |
Panowie, rozładowanie batki powinno być powolne(tak jak jej ładowanie), gdyż tym samym przedłuża się jej żywotność.(moje życiowe doświadczenie)![]() "Szybkość ładowania i rozładowywania akumulatora jest zwykle odnoszona do miary jego pojemności C. Na przykład akumulator o pojemności 1000mAh teoretycznie zostanie naładowany prądem 1C (1000mA) w ciągu 1 godziny. Według większości producentów akumulatorów typową bezpieczną szybkością ładowania jest 0,7C do 1,2C w fazie ładowania szybkiego. Faza ta, to okres ładowania, gdy napięcie ogniwa jest dostatecznie duże (zwykle wyższe od 2,8V do 3,0V), aby znieść duże natężenie prądu ładowania (rys. 1). Gdy napięcie ogniwa jest niższe od tzw. poziomu przygotowawczego, dla bezpiecznego uzupełnienia ładunku w głęboko rozładowanym ogniwie jest wymagane ułamkowe natężenie prądu ładowania (zwykle 0,1C). A zatem teoretycznie, gdy tylko napięcie ogniwa osiągnie około 3V, prąd ładowania można zwiększyć do 0,7C-1,2C, żeby ładowanie ukończyć w możliwie najkrótszym czasie. W praktyce osiągnięcie takiej „optymalizacji” nastręcza wiele trudności, i – jak zostanie opisane dalej – wykonanie tego zdania będzie wymagało radykalnych zmian w tradycyjnym obwodzie ładowania." [cyt.http://www.elektronikab2b.pl/content/view/1544/108/lang,pl/] Powiedział elektryk, a w zasadzie elektronik ![]() |